Po odzyskaniu niepodległości proboszcz kościoła św. Wojciecha Bolesław Kościelski wpadł na pomysł, aby w świątyni stworzyć panteon zasłużonych Wielkopolan na wzór krakowskiej Skałki. Pierwszym pochowanym w świątyni Wielkopolaninem był słynny poznański lekarz i społecznik Karol Marcinkowski. W czerwcu 1923 roku jego prochy przeniesiono z likwidowanego cmentarza świętomarcińskiego i umieszczono we wnętrzu kościoła w marmurowym sarkofagu wykonanym według projektu rzeźbiarza Marcina Rożka. W tym samym roku w podziemiach świątyni urządzono kryptę, w której w październiku złożono doczesne szczątki Andrzeja Niegolewskiego i przeniesione z Brodnicy prochy twórcy hymnu narodowego Józefa Wybickiego, a w listopadzie zmarłego wówczas pierwszego rektora Uniwersytetu Poznańskiego Heliodora Święcickiego. Po wojnie krypta szybko się wypełniła i kolejnych pochówków, m.in. kompozytorów Feliksa Nowowiejskiego i Tadeusza Szeligowskiego, dokonywano w podziemiach kościoła, ale poza kryptą. W 2. połowie lat 90. XX wieku zbudowano nową kryptę według projektu arch. Jerzego Gurawskiego, która wykracza poza obrys murów kościoła, i do niej przeniesiono sarkofagi i urnę z sercem gen. Henryka Dąbrowskiego. W 1997 roku do Polski sprowadzono trumnę ze szczątkami zmarłego w 1873 roku w Londynie i tam pochowanego Pawła Edmunda Strzeleckiego, umieszczono w nowym sarkofagu i ustawiono w krypcie obok innych wybitnych Wielkopolan.
Danuta Książkiewicz-Bartkowiak