Przed wojną zespół połączonych budynków nr 8 i 30-33 w zabudowie śródrynkowej należał do rodziny Czepczyńskich, a parter i pierwsze piętro okazałej kamienicy nr 8 zajmowała ich drogeria. W 1945 roku zabudowa parceli została poważnie zniszczona. Włodzimierz Czepczyński i jego siostra Maria Zielke po powrocie z Warszawy, gdzie spędzili okupację, zastali wypalone kikuty ścian i sterty gruzu. Szybko zostali zobligowani do ich pilnej rozbiórki. Prace zlecili poznańskim strażakom. W 1950 roku otrzymali pismo z Prezydium Miejskiej Rady Narodowej o planowanej rekonstrukcji dawnych sukiennic, których cześć stanowiła kamienica nr 8, wraz z nakazem rozbiórki… raz już przeprowadzonej! Właściciele sprzeciwili się ponownym pracom oraz odbudowie sukiennic. Odwołanie nie zostało uwzględnione i zgodnie z zaleceniami konserwatora musieli dokończyć rozbiórkę, odkryć piwnice i… oddać nieruchomości do dyspozycji miasta. Mimo odebrania prawa własności dodatkowo zostali zobligowani do zabezpieczenia całego terenu. Na to jednak nie wyrazili zgody, twierdząc, iż otwarte piwnice nakazał pozostawić konserwator zabytków i to on jest odpowiedzialny za ich zabezpieczenie. Po wzajemnym przerzucaniu się argumentami w kolejnych pismach, ostatecznie Oddział Ulic, Placów i Terenów Zielonych zamknął ul. Wiankową (dzisiaj ul. Jana Baptysty Quadro), ogrodził teren i ustawił tablice ostrzegawcze. Kamienica nr 8 zniknęła z krajobrazu miasta, podobnie jak pozostałe kamieniczki należące do tego kompleksu. Sukiennic nie odbudowano, Komisja Konserwatorska, tłumacząc się brakiem przekazów ikonograficznych, odstąpiła od ich rekonstrukcji. W ich miejscu stanął modernistyczny gmach Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego.
Magdalena Grzelak-Grosz