W czasie badań wykopaliskowych prowadzonych w poznańskiej katedrze po wojnie nie odnaleziono żadnych reliktów kaplic przedromańskich i romańskich. Żadnych wzmianek o kaplicach z tamtego okresu nie odnajdujemy również w źródłach historycznych. Kaplice pojawiają się stopniowo prawdopodobnie wraz z gotyckim korpusem nawowym katedry w 2. połowie XIV wieku. Pierwszą kaplicą, o istnieniu której wiemy na pewno, jest kaplica Królewska znajdująca się przy wieży południowej; w 1371 roku wspominana jest w źródłach w związku z jej poważnym uszkodzeniem. Wieniec kaplic otaczających nawy boczne oraz obejście nowego prezbiterium kształtuje się dopiero w początkach XV wieku.
Prawie wszystkie kaplice powstały z inicjatywy prywatnych fundatorów, zarówno duchownych jak i świeckich. Fundatorzy zapewniali pełne wyposażenie i zdobienie kaplic, zobowiązani byli również do ponoszenia kosztów związanych z ich remontem. Kaplice pełniły również funkcje rodzinnych grobowców.
W XVI i XVII wieku gotyckie kaplice zmieniają wystrój na renesansowy, a potem barokowy. Trudna sytuacja materialna dotychczasowych fundatorów spowodowana najazdem szwedzkim, spore zniszczenia świątyni dokonane przez najeźdźców, a także pożary budowli i powodzie, które nękały Ostrów Tumski, powodując podmywanie fundamentów katedry, nie pozostały bez wpływu na stan kaplic. Podupadłe i popadające w ruinę przeszły pod opiekę kapituły katedralnej.
Na przestrzeni wieków kaplice zmieniały patronów, wystrój, wyposażenie i układ. Pozostawały jednak miejscem, w których składano doczesne szczątki duchowieństwa i członków znamienitych rodów. Zniszczenia II wojny światowej na szczęście w małym stopniu dotknęły katedralnych kaplic, nie objęła ich także podjęta po wojnie regotyzacja. Dzisiaj możemy w nich oglądać barokowe ołtarze oraz piękne nagrobki i epitafia. Złota Kaplica, będąca mauzoleum Mieszka I i Bolesława Chrobrego, zbudowana w stylu bizantyjskim z inicjatywy późniejszego biskupa Teofila Wolickiego i przy znaczącym nakładzie finansowym Edwarda hrabiego Raczyńskiego, stanowi dumę poznańskiej katedry.
Magdalena Grzelak-Grosz