Historia odbudowy domku budniczego nr 15 na Starym Rynku jest doskonałym przykładem złożoności powojennych losów mieszkańców Polski. Z zachowanej dokumentacji wynika, że przed 1939 rokiem właścicielami kamieniczki była rodzina Wronkerów, której losy rozmyły się w wojennej zawierusze. Według jednej z relacji Wronkerowie byli Żydami i zginęli w jednym z niemieckich obozów koncentracyjnych. Mimo to aż do 1950 roku władze Poznania poszukiwały spadkobierców właścicieli domu, publikując m.in. ogłoszenia na łamach „Głosu Wielkopolskiego”. Nie odnalazł się nikt z Wronkerów, majątek znacjonalizowano, a odbudowę kamieniczki zlecono Towarzystwu Burs i Stypendiów RP, które miało przekształcić domki budnicze na bursę dla młodzieży szkół artystycznych. Tego planu nie zrealizowano, a prawo do zastępczej odbudowy kamieniczki przekazano Poznańskiemu Biuru Dozoru Technicznego.
Paweł Michalak