Niemiecka okupacja przyniosła mieszkańcom Poznania bezmiar krzywd. Nowopowstały Kraj Warty (Warthegau) oraz jego stolica jako jedne z pierwszych padły ofiarą szeroko zakrojonego planu germanizacji, którego możliwie szybką realizację ułatwić miała okupantom polityka opierająca się o niezwykle rozbudowany system represji wymierzonych w obcy rasowo żywioł polski i żydowski. Charakteryzujące się niezwykłym okrucieństwem rządy niemieckiego terroru naznaczone zostały masowymi wysiedleniami, grabieżą mienia, pozbawieniem elementarnych praw, rasową segregacją, wreszcie zaplanowaną eksterminacją, której najbardziej dojmującym w regionie symbolem pozostaje niemiecki Obóz Zagłady Kulmhof w Chełmnie nad Nerem. Pełnia politycznej odpowiedzialności za realizację owego przeprowadzonego w majestacie niemieckiego „prawa” i skrupulatnie realizowanego programu w Kraju Warty przez ponad pięć lat spoczywała na barkach jego butnego namiestnika Arthura Greisera. Kres jego udzielnego panowania nastąpił ostatecznie w styczniu 1945 roku, gdy musiał salwować się pozorowaną na służbowy wyjazd ucieczką z zagrożonego przez Armię Czerwoną Poznania. Aresztowany kilka miesięcy później przez amerykańskie wojska został niebawem przekazany stronie polskiej. W czerwcu 1946 roku stanął przed obliczem obradującego w poznańskiej Auli Uniwersyteckiej Najwyższego Trybunału Narodowego. Cieszący się ogromnym zainteresowaniem opinii publicznej i toczący się w trybie przyspieszonym proces zakończył się orzeczeniem wyroku śmierci przez powieszenie, który wykonano w niedzielny poranek 21 lipca 1946 roku.
W CYRYLU prezentujemy cykl fotografii Zbigniewa Zielonackiego wykonanych w sali sądowej i na stokach Cytadeli, gdzie w obecności kilkudziesięciu tysięcy poznaniaków odbyła się ostatnia udokumentowana publiczna egzekucja w Europie.
Piotr Grzelczak