Teatry dramatyczne w Poznaniu | 1945–1972 | Album ze zb. Teatru Nowego w Poznaniu

zamknij wstęp
do kolekcji
Teatry dramatyczne w Poznaniu | 1945–1972 | Album ze zb. Teatru Nowego w Poznaniu
Liczba obiektów:
66
Właściciel:

Wydawać by się mogło, że reaktywacja działalności teatrów po II wojnie światowej nie znajdowała się na szczycie piramidy ówczesnych potrzeb społecznych, jednak kiedy na deskach Teatru Polskiego w Poznaniu zagrano pierwszą powojenną premierę, trwało jeszcze oblężenie Berlina – spektakl Uciekła mi przepióreczka według dramatu Stefana Żeromskiego wystawiono 27 kwietnia 1945 roku. Teatr Polski wznowił działalność najpierw pod dyrekcją Władysława Stomy, który kierował sceną  w ostatnim sezonie przed wybuchem wojny, a w 1948 roku funkcję dyrektora objął Wilam Horzyca, który uczynił z Teatru jedną z najlepszych scen dramatycznych w kraju w pierwszych latach powojennych. Pół roku później, 13 października 1945 roku, widzowie Teatru Nowego oklaskiwali premierę Ślubów panieńskich Aleksandra Fredry. Do 1949 roku Teatr Nowy funkcjonował jako prywatne przedsiębiorstwo Zbigniewa Szczerbowskiego, aktora, reżysera i dyrektora w jednej osobie. Pomimo trudności finansowych i kadrowych Teatr w ciągu pierwszych czterech powojennych lat wystawił 30 premier, m.in.: Pannę Maliczewską, Sublokatorkę, Judasza z Kariothu, Szczęście Frania, Marię StuartSługę don Kiszota. Absolutnym jednak fenomenem w tym czasie był powołany przez Halinę Lubicz Poznański Teatr Marionetek, który udręczonym wojną dzieciakom pierwszy lalkowy spektakl, Śpiewaka leśnego Henryka Żuchowskiego w reżyserii założycielki sceny, pokazał już 17 kwietnia 1945 roku! W historii poznańskiego teatru ten okres w dziejach Teatru Marionetek nazywa się nie bez przyczyny okresem heroicznym.
W 1949 roku władze PRL powołały przedsiębiorstwo Państwowe Teatry Dramatyczne w Poznaniu. W jego ramach znalazły się Teatr Polski, przejęte z rąk Szczerbowskiego sceny Teatru Nowego i utworzonej przez niego Komedii Muzycznej oraz Teatr Marionetek. Powołanie przedsiębiorstwa zbiegło się z początkiem okresu intensywnego forsowania doktryny socrealistycznej w sztuce. Co ciekawe, w tym trudnym czasie teatralny Poznań radził sobie zaskakująco dobrze. Mimo częstych rotacji na stanowisku dyrektora przedsiębiorstwa (w ciągu 28 lat aż 11 razy) Państwowe Teatry Dramatyczne w Poznaniu całkiem nieźle lawirowały między wymogami doktryny państwowej a jakością artystyczną. Sprzyjał temu repertuar bogaty w sztuki klasyczne, które pozwalały na tyle, na ile było to możliwe, na utrzymanie wysokiego poziomu bez konieczności naginania się do ówczesnej propagandy. Nieprzypadkowo kolejne dyrekcje Teatrów przy wyborze obowiązkowego repertuaru rosyjskiego i radzieckiego postawiły na sztuki Tołstoja, Turgieniewa czy nawet Gorkiego (Wrogowie), grano Shakespeare'a (Wesołe Kumoszki z Windsoru), Fredrę (Zemsta), Molière'a (Amfitrion), Brechta (Opera za trzy grosze) i Agathę Christie (Pułapka na myszy).
W 1972 roku doszło do rozdziału poznańskich scen dramatycznych i reaktywacji Teatru Nowego jako niezależnego bytu, na którego czele stanęła Izabella Cywińska, dyrektorem artystycznym Teatru Polskiego został Roman Kordziński. (Teatr Marionetek usamodzielnił się już w latach 50.). Od tego czasu obie sceny stanowią ważny elementy kulturalnego Poznania, wzajemnie się inspirując i z klasą rywalizując. Ale to już inna historia.

Paweł Michalak

Sortuj:
Wyświetlam 66 wyników
Wyświetlam 66 wyników
Informacje / metadane