Liczba obiektów:
37
Właściciel:
W PRL rytm życia miasta można było odmierzać imprezami targowymi. W marcu, czerwcu i wrześniu na poznańskich ulicach nagle robiło się ciasno, a w oknach zazwyczaj pustych hoteli do późnej nocy świeciły się światła. Nie inaczej było w 1965 roku w czasie trwania jesiennych XVI Targów Krajowych. Tradycyjnie wystawę otwierała oficjalna delegacja, która w asyście dyrekcji Targów zwiedziła ekspozycje. Lata 60. XX wieku to czasy, kiedy Targi były raczej wystawą niż ofertą handlową. Zwiedzających przyciągały atrakcyjne towary, których co prawda nie mogli kupić w sklepach, ale na Targach mogli chociaż obejrzeć.
Paweł Michalak