Loga to interesująca pozycja w portfolio Rafała Jasionowicza. W przeciwieństwie do dużej części jego pozostałych prac, charakteryzują się prostotą i syntezą formy. Artysta zaczynał projektować w latach 70. i 80. XX wieku, kiedy polska scena graficzna nie zachłysnęła się jeszcze komputerowymi efektami, kolorowymi gradientami i trójwymiarowymi przekształceniami, a jednocześnie zdążyła już zrezygnować ze szczegółowości i ilustracyjności. Sposób myślenia Jasionowicza sprawił, że formalnie projekty te odpowiadają temu, do czego reklama dąży dzisiaj – synteza, jasność przekazu, minimalizm. Oczywiście nie wszyscy klienci aprobowali taki styl, dlatego duża część projektów nigdy nie została zrealizowana, a część form tworzona była jedynie „do szuflady”. Warto zwrócić uwagę na sposób projektowania, który może być dla dzisiejszych odbiorców interesujący. Autor kształtował formę przez naklejanie na arkuszach czarnej i białej folii samoprzylepnej, co doskonale widać na zeskanowanych obiektach.
W publikowanej kolekcji znajdziemy charakterystyczne dla tamtych czasów logotypy, czyli projekty oparte wyłącznie na kroju pisma (np. „Pol Sfer”, „Tessa” czy „Kris”), projekty godła (opracowane m.in. dla Szkoły Podstawowej nr 2 im. Szarych Szeregów czy Zakładów Metalurgicznych w Kutnie), a także kombinacje logotypu i godła. Większość obiektów w kolekcji to projekty czarno białe, które dopiero na późniejszym etapie zyskiwały odpowiednią kolorystykę, jednak nadal pozostawała ona jednolita i najczęściej składała się z czystych barw.
Klientela artysty była bardzo zróżnicowana, od prywatnych i państwowych firm, przez szkoły, organizacje i stowarzyszenia po festiwale i wydarzenia. Sporą ciekawostką w tym zbiorze jest z pewnością projekt zrealizowany dla „The Safran Company”, firmy z Beverly Hills zajmującej się produkcją filmową. Do dziś możemy zobaczyć to logo w czołówkach niektórych hollywoodzkich produkcji.
Bogusz Bogatko