Zoo w Poznaniu | film z 1937 roku | Z archiwum Adama Gatniejewskiego

zamknij wstęp
do kolekcji
Powrót
Kolekcja nadrzędna: Zoo | 1936–2019 | Archiwa Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu, MKZ i A. Gatniejewskiego
Liczba obiektów:
7
Właściciel:
Lokalizacja:

Jestem gnieźnianinem urodzonym w 1929 roku, przed wojną ukończyłem trzy klasy szkoły powszechnej. Miałem szczęśliwe dzieciństwo w dużej rodzinie – ojciec był drogerzystą, właścicielem dobrze prosperującej drogerii w Gnieźnie. 12 listopada 1939 roku mój bezpieczny świat się skończył wraz z wysiedleniem przez Niemców. Okupację spędziliśmy w Krakowie. Po powrocie do Gniezna zastaliśmy nasze mieszkanie obrabowane przez Rosjan, którzy stacjonowali tu kilka miesięcy w 1945 roku. Wcześniej mieszkali w nim Niemcy bałtyccy, ale nie dokonali takich zniszczeń.
Maturę zdałem w 1947 roku, potem zrobiłem kurs szybowcowy w Fordonie i rozpocząłem studia lotnicze w Krakowie, które kontynuowałem na Politechnice Warszawskiej, ponieważ w Krakowie ten kierunek zlikwidowano. Po uzyskaniu dyplomu inżyniera lotnictwa rok pracowałem w warszawskich zakładach lotniczych i wróciłem do Gniezna. Pracowałem w Biurze Konstrukcyjnym w Poznaniu, a w 1957 roku zostałem głównym mechanikiem w Zakładach Tłuszczowych w Kruszwicy. O wyborze miejsca pracy zdecydowało jezioro Gopło – w 1946 roku zbudowałem żaglówkę P7 i bliskość dużego akwenu była dla mnie ważna. W Kruszwicy mieszkałem 6 lat z żoną Bożeną i córką Anną. Potem pracowałem w Elektrowni Adamów w Turku (1964–70), tu urodziła się nasza druga córka Ola. W tym czasie ukończyłem studia podyplomowe z automatyki i wyjechałem na ponad dwuletni kontrakt do Jugosławii – odpowiadałem za montaż i uruchomienie automatyki w Elektrowni w Tuzli w Bośni. Po powrocie do Polski pracowałem w Zakładach Automatyki Przemysłowej (później Meramont) w Ostrowie Wielkopolskim i w Poznaniu. Kolejne studia – tym razem z energetyki jądrowej w Gdańsku – pozwoliły mi wyjechać w 1984 roku na sześcioletni kontrakt do Greifswaldu w NRD, gdzie byłem zatrudniony w elektrowni jądrowej KKW NORD Lubmin na stanowisku projektanta. Potem do emerytury pracowałem w Meramoncie. Następne 27 lat zajęła mi, i nadal zajmuje, obrona siedlisk jerzyków, najbardziej pożytecznych ptaków mieszkających w mieście, systematycznie niszczonych przez ocieplanie i remonty budynków.
Mój ojciec interesował się fotografią i filmem amatorskim. Mieliśmy dwie kamery: 9,5 mm Pathe Baby (z tej kamery wszystkie filmy zaginęły, a było ich dużo) i Cine Kodak 8 (uratowało się tylko osiem krótkich nagrań). Film z poznańskiego Ogrodu Zoologicznego został nakręcony przez mojego ojca latem 1937 roku. Widać mnie w krótkiej migawce pod koniec pierwszej części, w tle przejeżdża tramwaj (drugą część filmu kończy migawka z jesiennego spaceru mojej siostry Krystyny z mamą). Przed wojną byłem w Zoo wiele razy i dobrze pamiętam, gdzie znajdowały się klatki i wybiegi zwierząt – drapieżników, małp, niedźwiedzi czy ptaków. Szczególnie utkwiły mi w pamięci czarna pantera i lew z fiołkowymi oczami.

Poznań, 16 kwietnia 2021 r.
Adam Gatniejewski

Sortuj:
Wyświetlam 7 wyników
Wyświetlam 7 wyników
Powrót
Kolekcja nadrzędna: Zoo | 1936–2019 | Archiwa Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu, MKZ i A. Gatniejewskiego
Informacje / metadane